Numer 21.
I can't be with the man i love.
Teraz kiedy mój świat legł w gruzach pozostaje zadać sobie niezbędne pytanie, czy warto trwać w tym chorym życiu, na tym chorym świecie? Przepraszam, że tak łatwo się poddaje, przepraszam, że moje serce jest słabe i kruche jak lód. Wybacz mi wszystko co złe, przyjmij mnie do siebie bez zastanowienia. Wpuść mnie do swojego serca tak jak to było na samym początku, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że jesteśmy sobie pisani. Jeśli nie chcesz bym trwał w tej miłości po prostu powiedz, a znikne najszybciej jak tylko będzie to możliwe. Ostatni raz.. Dotknij mej dłoni, złóż czuły pocałunek na moich mięsistych wargach, otul Twarzą moja twarz. Co z nami będzie? Za oknem świt..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz