wtorek, 15 stycznia 2013

Kacper Małek.

Numer 39.
Hello heaven.

Powiedz mi czy to koniec czegoś co jeszcze się nie zaczęło? Powiedz, czy wciąż coś dla Ciebie znacze, czy może jestem tylko przelotną przygodą w Twoim życiu. Co miałeś na celu kiedy powiedziałeś pierwszy raz, że kochasz? Wiesz co? Nie radzę sobie z tym, moje serce rozpadło się ma drobne kryształy, w których zamknięte są cząstki Ciebie. Krwawie, tak strasznie krwawie.. Krew wraz z łzami spływa po mym Ciele niczym problemy i bóle. Kiedyś potrafiłeś być przy mnie w tych złych chwilach, dzisiaj wolisz się wycofać i zostawić mnie z tym samego. Bardzo chciałem Ci pokazać co tak naprawdę czuje, jak silnym uczuciem Cię darze, ale czy nadarzy się jeszcze taka okazja? Póki co podumieram i z niecierpliwością czekam na lepsze życie w krainie wiecznego szczęścia gdzie będę obserwować każdy Twój najdrobniejszy ruch. Będę Twoim aniołem stróżem, wiesz? Będę bronić Cię przed uczuciami, a przede wszystkim zadbam byś nie ronił łez i nie spotkała Cię żadna krzywda. Kocham Cię.

2 komentarze:

  1. Miłość nie jest warta cierpienia...

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest takie prawidziwe , odczuwa się to co się tu czyta ^^ pozdr kontynuuj

    OdpowiedzUsuń