środa, 19 grudnia 2012

Kacper Małek.

Numer 31.
Be most.

Za oknem śnieg ostro pruszy, poddałem się ale moje serce chce dalej walczyć, czuje, że to nie koniec, a początek. Połóż swą przemarzniętą dłoń na moim sercu, czujesz mój przyspieszony rytm, a zarazem jak Twoja ręka robi się cieplejsza. Już wiesz, że to miłość. Błagam nie zostawiaj mnie tak, pokochaj mnie całym swoim sercem, całą duszą. Pozwól mi zaznać tego uczucia, uczucia, którego pragnę całe swoje życie. Daj mi siłę walczyć, trwać. Czy właśnie tego chcesz? Pozbawić mnie wszelkich uczuć, pozwolić upaść, patrzeć jak na mym nadgarstku przybywa kolejna blizna. Wiele ran, jedna historia, niekończąca się bajka, w której trwam. Odnalazłem swoje miejsce, przy Tym ciepłym boku, wystarczy, że pozwolisz mi zostać, a już uczynisz mnie człowiekiem szczęśliwym.

1 komentarz: